11 września 2015

Lawendowe babeczki


Czy istnieje piękniejszy zapach od lawendy? Oj zdecydowanie nie! Od kiedy rośnie u mnie balkonie każdego dnia upewniam się w tym przekonaniu.
Więc gdy szukając inspiracji do kolejnego deseru jej zapach wkradł się do mieszkania,wiedziałam,że musi być to nurt przewodni. Zastanawiałam się tylko jak tu ją przemycić. Wtedy sięgnęłam do książki "The Hummingbird Bakery",którą kiedyś kupiłam na Amazonie. Bardzo długo leżała na półce aż tu nagle okazała się pomocna.
Jest to bardzo ciekawa pozycja pełna cukierniczych inspiracji,jednak prawie każdy przepis wymaga zdecydowanego zmniejszenia porcji cukru. Inaczej groziłoby to śmiercią!
Poddałam przepis pewnym modyfikacjom i są! W smaku są dość specyficzne,ale bardzo smaczne.Mocno lawendowe,ale takie jak miały być.
 Robi się je,jak każde,bardzo szybko i sprawnie.
Smak i zapach ukryte w jednej małej babeczce. Czy można chcieć więcej? Zdecydowanie TAK! :)

Składniki na 10-12 babeczek:
Ciasto:
  • 200 g mąki pszennej
  • 120 g drobnego cukru do wypieków
  • 40 g masła w temperaturze pokojowej
  • 1 jajko
  • 120 ml mleka lawendowego*
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka pasty waniliowej
  • szczypta soli
Krem:
  • 100 g cukru pudru
  • 80 g masła w temperaturze pokojowej
  • 20 ml mleka lawendowego
  • odrobina fioletowego barwnika
Przygotowanie:
1. Piekarnik nagrzać do 170 stopni C. 
2. Masło utrzeć razem z cukrem aż będzie blado żółte.
3. Dodać jajko a potem mleko oraz pastę waniliową.
4. Na koniec dodać wymieszane suche składniki i wymieszać tylko do połączenia się składników.
5. Przełożyć porcje ciasta do papilotek.
6. Babeczki piec 25-30 minut. Upieczone wyjąć i ostudzić. 
7. Masło,cukier oraz barwnik zmiksować. Etapami dodawać mleko tak by masa jednocześnie nie była zbyt płynna ani zbyt gęsta. To musicie ocenić sami,jaka konsystencja Wam odpowiada. 
8. Krem nakładać na wierzch babeczek. Udekorować gałązkami lawendy.

Smacznego :)

* 150 ml mleka zagotować wraz z lawendą. Ja dodałam kilka gałązek świeżej,oryginalny przepis podaje 3 łyżki suszonej.Następnie mleko odsączyć a potrzebne ilości wykorzystać do babeczek.




4 komentarze:

  1. Witam
    Gdzie można zakupić lawendę świeża/suszoną?
    Pozrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ps. Babeczki wyglądają cudnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam świeżą w doniczce-kupiona chyba za 5 zł pod Halą Mirowską. Suszoną kiedyś widziałam w sklepie z mydłami Stenders,ale było to bardzoo dawno temu :)

    OdpowiedzUsuń

Wydrukuj

Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF