Od dłuższego czasu moje koleżanki z roku chodzą za mną i proszą o coś słodkiego. Przyparta w końcu do muru,spytałam na co by miały największą ochotę. Z morza różnych propozycji zostały wybrane dwie: muffinki waniliowe i czekoladowe. Ze względu na dość ograniczone możliwości transportu zaproponowałam opcję 2 w 1 i tak narodziły się Łaciatki.
Proste i szybkie babeczki,które zachwycą każdego.
Jeżeli nie przepadacie za polewami lub chcecie dać im innego wyglądu,możecie je ozdobić kremem maślanym z Nutellą znanym z przepisu na Babeczki z kremem czekoladowym :)
Składniki na 12 babeczek:
Inspiracja "Moje Wypieki"
- 220 g mąki pszennej
- 40 g + 20 g mąki ziemniaczanej
- 20 g gorzkiego kakao
- 150 g drobnego cukru do wypieków
- 150 g masła w temperaturze pokojowej
- 3 jajka
- 2 łyżki mleka lub kefiru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- ziarenka z jednej laski wanilii
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
Polewa czekoladowa:
- 75 ml śmietanki kremówki 30 %
- 30 g czekolady gorzkiej
- 45 g czekolady mlecznej
Dodatkowo:
- Krem maślany na bazie Nutelli (opcjonalnie)
Wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej
Przygotowanie:
1. Mąkę pszenną oraz 40 g mąki ziemniaczanej wymieszać z proszkiem do pieczenia i odłożyć.
2. Masło utrzeć razem z cukrem na jasną i puszystą masę. Dodawać jajka, jedno po drugim cały czas miksując.
3. Dodać mąki i całość wymieszać łopatką. Na sam koniec dodać mleko.
4. Ciasto podzielić równo do dwóch miseczek. Do jednej dodać ziarenka wanilii,esencję waniliową oraz 20 g mąki ziemniaczanej, do drugiej kakao i całość wymieszać.
5. Piekarnik nagrzać do 160 stopni C a formę wyłożyć papilotkami.
6. Ciasto przełożyć do dwóch rękawów cukierniczych, w których należy obciąć rogi.
7. Ciasto nakładami naprzemiennie do każdej papilotki do 3/4 jej wysokości.
8. Piec 25-30 minut do tzw.suchego patyczka.
9. W tym czasie można zrobić krem i do czasu wystygnięcia babeczek lekko go schłodzić.
10. Upieczone babeczki wyjąć i ostudzić.
11. Zrobić polewę. Śmietankę zagotować. Zdjąć z ognia i do jeszcze ciepłej wrzucić czekoladę i pozostawić do rozpuszczenia. Wymieszać. Poczekać aż zacznie gęstnieć i wtedy kolejno maczać w niej każdy wierzch babeczki. Odstawić do całkowitego zastygnięcia.
Ojejku, co za smakołyki! Wyglądają tak apetycznie! Muszę wypróbować Twój przepis w wolnej chwili :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńafterglowpoint.blogspot.com
Dziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuń