Śnieżnobiałe,słodkie i pyszne babeczki z kremem kokosowym swoim wyglądem przypominające o nadchodzącej zimie.
Eksperymentalnie włożyłam do środka babeczek po jednej pralince. Nie mogę nazwać tego zabiegu nieudanym,ale spokojnie możecie to pominąć :)
Krem wymaga spędzenia nocy w lodówce,więc spokojnie możecie jego przygotowania zacząć dzień wcześniej.
Składniki na 12-14 babeczek:
- 100 g mąki migdałowej
- 230 g mąki pszennej
- 160 g cukru pudru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 ml kefiru
- 100 g roztopionego masła
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Krem kokosowy:
- 300 ml śmietanki kremówki 30% lub tyle samo śmietanki kokosowej
- 100 g białej czekolady
- 1 łyżka likieru kokosowego
- ew.1 łyżka wiórków kokosowych
Dodatkowo:
- Pralinki Raffaello
- Wiórki kokosowe
Przygotowanie:
1. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C.
2. Suche składniki przesiać do miski i wymieszać.
3. W drugiej misce jajka ubić razem z cukrem na jasną i puszystą masę. Dodać kefir oraz ekstrakt waniliowy i zmiksować.
4. Do tak przygotowanej masy dodać suche składniki i wymieszać tylko do połączenia się składników i tak by nie było widać surowej mąki.
5. Na koniec dodać masło i szybko wymieszać.6. Masę przełożyć do przygotowanych papilotek do ok.3/4 wysokości. Jeśli chcecie do środka włożyć po pralince to jest właśnie ten moment.
7. Babeczki piec 20 minut. Wyjąć i ostudzić.
8. Rozpuszczoną dzień wcześniej czekoladę w kremówce ubić na sztywno,pod koniec dodając wiórki kokosowe.
9. Przełożyć do rękawa cukierniczego i za pomocą tylki wykładać krem na wierzch babeczek. Obsypać całość wiórkami oraz górę ozdobić pralinką.
10. Przechowywać w lodówce.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz