Malutki,skromny i mocno czekoladowy tort, który z pewnością zasmakuje każdemu. Owszem wersja oryginalna jest nie do pobicia,ale uważam,że bezowiec też jest niczego sobie.
Jeśli macie trochę więcej czasu niż zwykle to spróbujcie go zrobić. Z moimi poradnikiem odnośnie idealnej bezy nie powinniście mieć większych kłopotów. Tylko ostrzegam jest bardzooo słodki :)
Ze względu na to,że krem jak i wiśnie muszą odczekać swoje w lodówce, polecam Wam zabrać się za to dzień wcześniej.
Składniki na dwa blaty każdy po 20 cm średnicy:
- 150 ml białek*
- 220 g cukru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka białego,octu winnego
- 25 g pokrojonej na małe kawałki gorzkiej czekolady
- 2 łyżeczki kakao
Przygotowanie:
1. Białka umieścić w dzieży miksera i ubijać aż do uzyskania w miarę sztywnej piany.
2. Łyżka po łyżce dodawać cukier po każdej porcji długo ubijając pianę. W tym czasie nagrzać piekarnik do 120 stopni C.
3. Gdy piana będzie już lśniąca i bardzo sztywna dodać mąkę ziemniaczaną oraz ocet i wszystko jeszcze razem ubijać.
4.Nie ma możliwości przebicia takiej piany,więc możemy ubijać ją bardzo długo.
5. Do gotowej bezy dodać czekoladę oraz kakao i wszystko razem bardzo delikatnie wymieszać przy pomocy łyżki.
6. Wyłożyć na papier do pieczenia z namalowanymi okręgami.
7.Suszyć najpierw w 120 stopniach C przez 30 minut,następnie zmniejszyć temperaturę do 100 stopni C i dosuszać przez 2 godziny i 15 minut.
8. Po upływie czasu otworzyć lekko drzwiczki piekarnika i w ten sposób studzić bezy. Gdy będą już zimne, wyjąć na blat kuchenny.
Krem czekoladowy:
- 300 ml śmietanki kremówki
- 250 g serka mascarpone
- 100 g gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
1.Śmietankę zagotować. Do gorącej dodać czekoladę. Zdjąć ją z ognia i ciągle mieszając doprowadzić do rozpuszczenia czekolady.
2.Schować do lodówki do schłodzenia na minimum 10 godzin a najlepiej całą noc.
3. Następnego dnia ubić i pozostawić w lodówce do czasu podania.
Nie dodaję już do kremu cukru pudru ze względu na ogólny przesyt słodyczy w tym deserze,ale jeśli dla Was to mało spokojnie możecie go dosłodzić.
Wiśnie:
- 300 g wydrylowanych wiśni mrożonych lub świeżych
- 1,5-2 łyżek cukru
- 50 ml wiśniówki
Przygotowanie:
1.Wiśnie zasypać cukrem puder i pozostawić do puszczenia soku.Mrożonych wcześniej nie rozmrażać.
2.Dodać wiśniówkę,wszystko wymieszać i odstawić do lodówki na całą noc.
3.W dniu podawania deseru odsączyć wiśnie z zalewy.
Podanie:
1.Pierwszy blat bezowy odlepić od papieru i ułożyć na paterze.
2.Wyłożyć porcję kremu wymieszanego z częścią wiśni. Nakryć go drugim blatem.
3. Na wierzch tortu wyłożyć pozostałą część kremu wraz z wiśniami zostawiając kilka do dekoracji.
4. Ozdobić go kakao,świeżymi owocami oraz listkami mięty.
5. Podawać od razu.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz