Tort z Maltesers`ami

A miało być tak pięknie...

Wszystko na pozór wyglądało tak jak miało być. Wstałam wcześnie rano i zabrałam się do pracy. Na pierwszy ogień poszły blaty.
Już po wyjęciu z piekarnika nie bardzo mi się one spodobały. Niskie,cienkie zupełnie nie to o czym myślałam,ale robię swoje dalej. Przystąpiłam do ubijania kremu a tu nagle bach, mikser się popsuł. Wtedy już wiedziałam,że nic z tego nie będzie i nie jest to ten dzień,w którym powinnam robić taki tort. Na szczęście jak to przystało na prawdziwego cukiernika, miałam w lodówce ciasto francuskie i szybko zrobiłam popularną przez Was tartę z malinami. Cała impreza została uratowana.
 Tak więc widać,że nie zawsze wszystko wychodzi, nawet mnie. Po prostu czasami to nie jest ten dzień i trzeba robotę zostawić na później. Dlatego dopiero dzisiaj zamieściłam przepis na ten tort.
A wszystko zaczęło się tak...
Będąc miesiąc temu w Londynie wiedziałam,że oprócz masy książek kulinarnych muszę przywieźć też słodycze. Niestety u nas nie ma tylu dobroci co u nich. Zaraz po wejściu do pierwszego sklepu spożywczego,przepadłam. Pułki uginały się od różnych słodyczy. Co ciekawsze na wiele z nich była promocja co jeszcze bardziej skusiło mnie do kupna. Oprócz Oreo,ciastek Digestive ,posypek i innych dekoracji przywiozłam dwa duże opakowania Maltesers. W Anglii kosztowały jakieś 5-6 złotych,więc jak mogłam ich nie wziąć.
Jakiś czas temu przeglądając blog Doroty natknęłam się na fenomenalny tort ozdobiony morzem Maltesers`ów. Nie pozostało mi nic innego jak zrobić go u siebie. Nie było żadnej okazji aż do dzisiaj-moje imieniny. Tort słodki jak piorun,ale wart zrobienia choćby dla samego efektu końcowego. Jego przygotowanie spokojnie możecie zacząć dzień wcześniej gdyż krem do tortu i tak musi chłodzić się minimum 12 godzin.

Składniki na ciemny blat:

• 100 g mąki 
• 100 g masła
• 100 g drobnego cukru do wypieków
• 100 g gorzkiej czekolady
• 4 jajka
• 2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii

Przygotowanie:

1. Piekarnik rozgrzać do 175 stopni C.

2. Masło razem z czekoladą rozpuścić i zostawić do lekkiego ostudzenia.

3. Jajka ubić razem z cukrem na jasną,puszystą masę.

4. Pomału dolewać do niej czekoladę ciągle ubijając mikserem. Następnie dodać ekstrakt.

5. Wsypać do masy przesianą mąkę z proszkiem i za pomocą łopatki delikatni wmieszać do masy.

6. Całość wylać do formy o średnicy 21 cm wyłożonej papierem do pieczenia(tylko dno)

7. Piec 25-30 minut do tzw.suchego patyczka

8. Ostudzić.

Składniki na jasny blat:

• 100 g mąki
• 50 g masła
• 100 g cukru
• 100 g białej czekolady
• 4 jajka
• 2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii. 

Przygotowanie:

1. Piekarnik rozgrzać do 175 stopni C.

2. Masło razem z czekoladą rozpuścić i zostawić do lekkiego ostudzenia.

3. Jajka ubić razem z cukrem na jasną,puszystą masę.

4. Pomału dolewać do niej czekoladę ciągle ubijając mikserem. Następnie dodać ekstrakt.

5. Wsypać do masy przesianą mąkę z proszkiem i za pomocą łopatki delikatni wmieszać do masy.

6. Całość wylać do formy o średnicy 21 cm wyłożonej papierem do pieczenia(tylko dno)

7. Piec 30-35 minut do tzw.suchego patyczka

8. Ostudzić.

Krem kawowo-czekoladowy:

• 600 ml śmietanki kremówki 30%
• 400 g mlecznej czekolady
• 250 g serka mascarpone
• 1 łyżka kawy zbożowej
• 2 łyżki cukru pudru

Przygotowanie:

1. Śmietankę wlać do garnuszka. Dodać połamaną czekoladę i podgrzewać aż czekolada całkowicie się rozpuści.

2. Zdjąć z ognia i dodać cukier oraz kawę. Wszystko dokładnie wymieszać.

3. Przelać do miski i włożyć do lodówki. Krem musi być chłodzony minimum 12 godzin,więc najlepiej schować go na całą noc.

4. W dniu podania wymieszać razem z mascarpone i ubić jak bitą śmietanę. 

Dodatkowo:

• 480 g Maltesers`ów.

Podanie:

1. Na paterze ułożyć pierwszy blat-ciemny. 

2. Wyłożyć na niego sporą porcję kremu. Następnie ułożyć na to biały blat.

3. Całość pokryć pozostałym kremem.

4. Na tort przykleić draże jedna koło drugiej.
5. Całość schłodzić.

Smacznego :)